Rodzinny spacer po Wilanowie w piątkowe popołudnie, na który zaprosili mnie Ela i Antek z dzieciakami był bardzo owocny. Na wspólne fotograficzne chwile umawialiśmy się już na początku roku jednak #koronawirus pokrzyżował nam plany.
Złagodzenie obostrzeń pozwoliło nam na spotkanie w plenerze czego efekty zobaczycie poniżej.
Ale aby nie było, to był czas nie tylko robienia zdjęć ale również czas ciekawych rozmów, zabawnych sytuacji i po prostu miło spędzonego czasu. Mnie, aż żal było się z całą ekipą na koniec rozstawać.
Mamy już z tej sesji fantastyczną prezentację, którą możecie zobaczyć poniżej: